Niebo do wynajęcia? Wystarczy mieszkanie!

Chyba najwyższa pora utrzeć nosa tym, którzy jak mantrę powtarzają, że warunkiem koniecznym dorosłego życia jest posiadanie własnego mieszkania, a tym samym kredytu na nie. Czy naprawdę tak funkcjonują ludzie na całym świecie? Otóż nie!

 

Nie dajmy się zwariować i pamiętajmy, że co kraj, to obyczaj, a raczej co warunki gospodarcze, to możliwości obywateli. W zachodniej Europie wciąż wielu młodych, dobrze sytuowanych ludzi ceni sobie dużo wyżej mieszkanie do wynajęcia niż to na własność. Dlaczego? To pasuje do ich osobowości, do poczucia wolności, do chęci zmian, a także… obliczeń, ponieważ wynajmowanie mieszkania wcale nie jest pozwalaniem, by nasze środki finansowe uciekały w niebyt.

 

Wystarczy dobrze przeliczyć realne koszta każdego kredytu hipotecznego, by otrzymać realny koszt, jaki ponosimy za dane mieszkanie. Do wynajęcia oznacza oczywiście nie na zawsze, na chwilę i to nie wiadomo, jak długo. Ale przecież zdarzają się i takie związki wynajmującego z wynajmującym, zwłaszcza, jeśli zajmuje się tym profesjonalna firma, które mogą trwać bezproblemowo i to długie lata. I czyż wtedy też nie możemy powiedzieć, że to jest nasze ciasne, ale własne mieszkanie? Do wynajęcia niczym niebo, a przynajmniej jego miła namiastka.